Ma jedną nogę.
Ewidentnie. I to do tego na środku. I gruba. Poza tym, jak na grafikę z II edycji to wypadaloby zrobic tam troche wiecej, niz tylko nachlapac cos tuszem i pomazac to w fotoszopie.
Krotko: wyglada, jakby autor wczoraj wieczorem dowiedzial sie o tym, ze trzeba cos narysowac. Efekt kazdy widzi.
Aha, zapewniem, ze swiatlo sie tak nie rozlozy na tej nodze. naprawde. Chyba ze ma ja posmarowana olejem.
pzdr,
ps. kto wyda 2 edycje podrecznika, skoro mag oficjalnie sie juz tym nie zajmuje?
Moim skromnym zdaniem to powinno sie zorganizowac własnie konkurs na rysunki albo ich czesc do nowego podrecznika bo moze nie rysuje najlepiej ale no poprostu mysle ze jak na podrecznik to rysunki powinny byc na wysokim poziomie, nie twierdze ze rysunkej jest brzydki ale 10 bym nie dała co najwyzej 7 moze 8
[b]UWAGA! WYPOWIEDŹ CZŁOWIEKA KTÓRY SIĘ NA WSZYSTKIM NAJLEPIEJ ZNA[/b] 😛
obarazek nie wydaje sie ladny dopoki sie go nie otworzy na nowej stronie. gdy ja tak zrobilem okazalo sie ze nie jest brzydki tylko ladny. a co do tej brakujacej nogi: jakby sie dobrze przyjrzec to ona tam jest (schowana pod suknem), ale nawet jakby jej tam nie bylo to co z tego… liczy sie tylko to ze ma inne 'kobiece’ czesci ciala 😀
jak dla mnie 9
no ze paskuda to prawda, brakuje jej drobnych zmarszczek przy oczach a wygladalaby jak typowa rura od chemii ;]
a to prawda rysunek mimo ze nie jest jakos brzydki w niczym nie powala na stronie ukazalo sie wiele lepszych ilustracji, mysle ze w podreczniku powinny sie ukazac zdziebko profesjonalniejsze grafiki
jedna noga, fakt, nie da sie ukryć. Cóż nie jest żle, tylko jedno mnie irytuje. Imię, nie dało się wymyślić czego innego, to brzmi jak jakiś szampon 🙂 ocena – 6/10
Jaką piękną? Toż to paskuda jakaś jest ;):P
Ma jedną nogę.
Ewidentnie. I to do tego na środku. I gruba. Poza tym, jak na grafikę z II edycji to wypadaloby zrobic tam troche wiecej, niz tylko nachlapac cos tuszem i pomazac to w fotoszopie.
Krotko: wyglada, jakby autor wczoraj wieczorem dowiedzial sie o tym, ze trzeba cos narysowac. Efekt kazdy widzi.
Aha, zapewniem, ze swiatlo sie tak nie rozlozy na tej nodze. naprawde. Chyba ze ma ja posmarowana olejem.
pzdr,
ps. kto wyda 2 edycje podrecznika, skoro mag oficjalnie sie juz tym nie zajmuje?
A kto Ci powiedział, że MAG się nie zajmuje 2ed? Plotki, plotki, plotki… i jeszcze z przymiotnikiem 'oficjalne’. Ciekawe kto je rozpuszcza?
Ja Ci mówie, że MAG się jaknajbardziej 2ed zajmuje. Wiem to z oficjalnych źródeł, bo między innymi z listu od Katarzyny Rodek.
Moim skromnym zdaniem to powinno sie zorganizowac własnie konkurs na rysunki albo ich czesc do nowego podrecznika bo moze nie rysuje najlepiej ale no poprostu mysle ze jak na podrecznik to rysunki powinny byc na wysokim poziomie, nie twierdze ze rysunkej jest brzydki ale 10 bym nie dała co najwyzej 7 moze 8
[b]UWAGA! WYPOWIEDŹ CZŁOWIEKA KTÓRY SIĘ NA WSZYSTKIM NAJLEPIEJ ZNA[/b] 😛
obarazek nie wydaje sie ladny dopoki sie go nie otworzy na nowej stronie. gdy ja tak zrobilem okazalo sie ze nie jest brzydki tylko ladny. a co do tej brakujacej nogi: jakby sie dobrze przyjrzec to ona tam jest (schowana pod suknem), ale nawet jakby jej tam nie bylo to co z tego… liczy sie tylko to ze ma inne 'kobiece’ czesci ciala 😀
jak dla mnie 9
Tylko dlaczego ona jest pomalowana pod oczami jak jakaś strzyga w okresie godowym? =/
To Ty nie wież Muotcku, jakie były czarodziejki w tym wzgledzie? 🙂
Jakoś nie wyobrażałem sobie że malowały sobie barwy wojenne na twarzach… No i myslałem że czarodziejki były piękne 😛
no ze paskuda to prawda, brakuje jej drobnych zmarszczek przy oczach a wygladalaby jak typowa rura od chemii ;]
a to prawda rysunek mimo ze nie jest jakos brzydki w niczym nie powala na stronie ukazalo sie wiele lepszych ilustracji, mysle ze w podreczniku powinny sie ukazac zdziebko profesjonalniejsze grafiki
fakt faktem że po bliższym przyjrzeniu dochodzie się do wnisku że rysunek jest całkiem nie zły
jedna noga, fakt, nie da sie ukryć. Cóż nie jest żle, tylko jedno mnie irytuje. Imię, nie dało się wymyślić czego innego, to brzmi jak jakiś szampon 🙂 ocena – 6/10
no dobra może i są dwie … 🙂