search
top

Szpony

Wstęp:

Wysyłam wam kolejną wersję moich „szponów”. Mineło sporo czasu i pomyślałem, że jezeli paru osobom się spodobał pomysł, to go ulepsze. Tak wiec miłego czytania.

Opis:

Szpony, wykonane są z lekkiej stali. Wysoko weglowej(co oznacza, że są twarde i dobrze się hartują). Prawidłowo wykonane powinny być z wielo gatunkowej stali.
Co do ich wyglądu, to sa to trzy noże osadzone na skórzanej bransolecie. Powinno się je zakładac trochę poniżej nadgrastka, gdyż ma się wtedy większą manewrowość. Co do rozstawu ostrzy to widać na rysunku. Ale gwoli wyjaśnienia. Centralne ostrze, najdłuższe, osadone jest wzdłuż ręki. Dwa sąsiednie lekko odchylone, w odległosci ok 5 cm od bransolety.


Dane:

Waga – ok 700 gram (jeden „Szpon”)Długość ostrza centralnego – 22 cmDługość ostrzy sąsiednich – 19 cm

Cena jednego- ok 100 denarów

Występowania:

Hmmmm… w sumie Szpony można zamówić u każdego kowala. Jak je wykona to już zależy od kowala. Bardzo dobre gatunki stali(i taniej) można otrzymac oczywiscie w Mahakamie. Na południu, owa broń jest bardzo żadka i dosyć droga( cena może dochodzić do 250 denarów za sztukę), Im dalej na północ tym lepiej.


Uwagi:

1. Obrażeń jakie zadają nie podaję, gdyż to można zoabaczyć w podręcznikmu głównym jako obrażenia od noża. Zeleżnie ile ostrzy trafi w cel, przez tyle mnożymy obrażenia.
2. Jeżeli ktoś zdecyduję się na walkę z tą bronią, proponuję żeby zalożył rękawiczkę, gdyż czsem dłoń może „zaskoczyć” na ostrza.
3. Jeżeli chodzi o wagę, to zaleznie od tego z czego są wykonane i kto je robił, tyle bedą ważyć. Podałem wagę optymalną do tej broni.
Miłej gry życzy Strażnik

11 komentarzy do “Szpony”

  1. Mściwor pisze:

    Niestety jako że Wiedźmin nie jest światem bogato magicznym nie moga wystawić wysokiej oceny temu przedmiotowi.
    Powodem jest to iż nie nadawał by się ona do niczego za wyjatkiem ładnego prezetowania się. Przy pierwszym cięciu ostrza albo by się oderwały albo weszły w dłoń (w zaleznosci od tego w która strone byśmy cieli). Aby to co napisałes miało racje bytu to ostrza obowiązkow musiały by być osadzone na obręczy metalowej zajmującej właściwie całe przedramie.
    Z tego też powodu artykuł jest wart maksymalnie 3, ale jako że jestem fanem Łowcy i Wolviego to za każdego podnosze ocene o 1 punkt

  2. JAskier pisze:

    Zawiało X manami, których osobiście nie lubie. Przedmiot kompletnie nie pasuje mi do Wiedźmina. Artykuł wykonany jest dosyć dobrze, ale nie pasuje mi jedna rzecz. Mianowicie szpony są zdecydowanie za tanie według mnie powinny kosztować ok. 200 denarów. Pozdrawiam i licze na ocenienie i skomentowanie mojego artykułu!

  3. Kogut pisze:

    Pomysł ze szponami jest bardziej inspirowany Diablo – coś tak mi się zdaje. Nawet niezłe, tylko czemu trzeba trzy razy liczyć trafienia?Może lepiej najpierw rzucić o trafienie, a potem k3?
    minęło tyle czasu, a artykuł wciąż nie jest do końca dopracowany. Mam rozumieć, że ostrza są przymocowane do kawałka metalu, który z kolei jest przyczepiony do bransolety (tak chyba wynika z rysunku – nawet jest bezpieczniejsze). Radziłbym jeszcze dodanie czegoś takiego – przy zbrojach o wyparowaniu wyższym niż 1 po „niesamowitym pechu” podczas testu trafienia noże się łamią – bądź co bądź nie jest to chyba dość trwała broń. Cena też za mała – wszak stal jest importowana i to nie byle skąd. Musiałbyś nad tym jeszcze spoooro popracować. W sumie używanie tej broni jest możliwe, ale wiąże ze sobą tyle ograniczeń, że uznałbym ją wyłącznie za ciekawostkę dla ludzi o dużej ilości niepotrzebnej gotówki. Ale tak się składa, że znam paru takich ;).
    Dopracuj jeszcze specyfikacjętej broni – jak się „zachowuje” w różnych sytuacjach etc. Widzę, że mój komentarz w „Balmurze” o stali nie został niezauważony ;).
    Przykro mi, ale póki co tylko 4 – na zachętę.

  4. Muoteck pisze:

    Jeśli chodzi o mocowanie na rękę, to lepsze byłoby cos w stylu kastetu z bransoletą w charakterze wspornika (żeby nie latało toto w górę i w dół przy poruszaniu). Byloby bezpieczniej i użyteczniej.

  5. coen2 pisze:

    a i tak kontuzje nadgarstka byłyby nadwyraz częste…

  6. Muoteck pisze:

    Chyba lepsza kontuzja nadgarstka niż połamane przedramię 😉

  7. Gawel pisze:

    myslalem ze jak ulepszysz to juz ulepszysz tak na dobre, wiele uwag jest tu cennych, mozna byloby to rozwinac

    pozatym styl pisania powinien byc dopracowany, nie moze byc w tekscie np. „hymmmmmmmmmmm”

  8. Cień pisze:

    dalem 5, bo wedlug mnie na tyle zasluguje. pomysl calkiem fajny i w grze troche sie tym pobawilem… ale nazwa terrikany bylalepsza

  9. strażnik pisze:

    Witam. Jako twórca mam pare uwag, co do tego co mówisie. W zeszłymn artykule owe ostrza były na stalowej bransolecie na co narzekaliście. Co do łamania sie przy „wyjątkowym pechu” to według mnie nie ma sensu pisać. Każdy miecz, nóż, czy tez inna broń biała może się złamac przy pechu. Co do ceny. Podałem opcjonalną, czyli do wyropbów zwyjlych kowali w miastach. Co do cen Mahakamskich, to zalezy od stali. Od tego jak ją kowal wyknoał itd. Nie wiem może niektórzy mojego artykułu nie przeczytali do końca, ale napisalem że 100 denarów to jest cena opcjonalna.(kogut oco ci chodzi z artykulem w balmurze??). Jeszczę wrócę do bransolety. Gruba skóra, naprawde dużo wytrzymuję. Jest sztywna, dzikei czemu Terrikan nie bedzie „latac w górę i w dół”. Co do uskzodzeń ręki przy uderzeniu, to napisałm by uzywac tej broni w rekawicy skórzanej, a co do kontuzji nadgarsta to bym się nie obawiał, raczej bym uważał na przed ramię :P. Bransoleta opiera sie poniżej nadgarstka, nie na nim.

  10. Vampek pisze:

    No, nie ma to, jak dostać porządnie z rana pazurami. Świetny początek dnia! 🙂

    Ale, drogi Strażniku, powinieneś uwzględnić kilka dodatkowych czynników. Obrażenia od noża? Eeee… Ja bym dał w ogóle całą historię. Pazury zakrzywione, magiczne… można by dodać także zaklęcie przywołania szponów, zmieniające ręce maga w tą śmiercionośną broń. Obrażenia wynikałyby z połączenia inteligencji, zwinności i szybkości. (choć nie wiem, jak to w statsach jest, nie grałem- czekam na 2 ed.)

  11. Immanuel pisze:

    No cóż ten artykuł nie należy do najlepszych. Wiele osób mówiło już o niepraktyczności tych pazurów, a ja powtórze-to nie jest wogóle wykonalne żeby po pierwszym ciosie zabawka się nie rozleciała bo przy tej długości ostrzy to mogę przeciwnika co najwyrzej pogłaskać, a nie uderzyć.
    Oprucz tego straszna niezgodność z realiami świata-100 denarów i dostępne u karzdego kowala??? Jestem za taką bronią, ale niech będzie bardziej realna, metal na całym przedramieniu albo dalej, gruba skórzana rękawica i wreszcie dostępność i cena-przecież coś takiego nie istniało w sadze i choć
    to nie oznacza, że ma nie istnieć w grze, lecz jako coś drogiego i egzotycznago np. sprowadzane zza morza albo gór i drogie(5000-7500 denarów)

Skomentuj Immanuel Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

top